Użytkowanie mieszkania pociąga za sobą pewne koszty. Jednym z nieoczywistych wydatków są remonty i wymiana zepsutych mebli. Nie tylko meble mogą się popsuć, ale też takie rzeczy jak gniazdka, włączniki światła i wszelkiego typu zakończenia sieci elektrycznej. Zwykle nie uwzględnia się wydatków tego typu w domowym budżecie, a to błąd (choć subtelny).
Jak wahają się ceny włączników światła?
Najbardziej niepozorne pod tym względem są włączniki światła. Trudno je wyrwać, przekręcić czy w jakikolwiek inny sposób popsuć. Ich wymiana następuje zwykle, gdy chcemy zmienić typ włącznika lub rzadziej, gdy włącznik zostanie wyrwany. Taki włącznik światła cena ma bardzo zróżnicowaną. Koszt pojedynczego włącznika na promocji to około 10 złotych. Bardziej wymyślne konstrukcje włączników osiągają nawet 200 złotych. Nie nadają się one zwykle do normalnych zastosowań, kupuje się je raczej do zastosowań radiowych lub inteligentnych domów. Mogą one nie tylko zarządzać światłem, ale też roletami, czy innymi tego typu systemami. Pośrodku stawki są włączniki podwójne, tj. z dwoma przyciskami. Można podzielić oświetlenie w pomieszczeniu na strefy stosując właśnie włączniki podwójne, czasem nawet w kilku egzemplarzach. Sklepy oferują w takich przypadkach całe zestawy włączników w nieco obniżonej cenie. Najczęściej jednak wystarcza zwykły najtańszy pojedynczy włącznik. Sklepy internetowe i stacjonarne oferują podobne ceny, nieco korzystniejsze jednak są w Internecie.
Podsumowując, ceny włączników wahają się od kilku do kilkuset złotych. Kupując takie urządzenia należy pamiętać o naszych potrzebach i dostępnych środkach. W przypadku większych zakupów warto rozważyć zakup hurtowy, najczęściej przez Internet. Przy korzystnej cenie warto rozważyć kupno włącznika sterowanego radiowo dla testów, czy zabawy.