Razem z przyjaciółmi założyliśmy zespół rockowy. Nie mogliśmy sobie pozwolić na wynajem studia nagraniowego z prawdziwego zdarzenia. Próby również wykonywaliśmy w małym pomieszczeniu na tyłach domu jednego z nas. Sęk w tym, że zanim odbyliśmy tam pierwsze próby, musieliśmy odpowiednio wygłuszyć pomieszczenie i poprawić w nim akustykę. Bez tego sami byśmy się dobrze nie słyszeli.
Kupno studyjnej pułapki basowej
Jedną z rzeczy jaką musieliśmy kupić była tak zwana pułapka basowa. Jest to specjalna pianka, która po umieszczeniu zazwyczaj w rogach i kątach pomieszczenia poprawia akustykę i słyszalność dźwięku basu podczas gry. Zaproponowałem, że kupię takie urządzenie. Studyjna pułapka basowa była dostępna w jednym z okolicznych sklepów muzycznych, gdzie ceny były naprawdę bardzo przystępne. Sprzedawczyni poleciła mi bardzo dobrą piankę akustyczną, która była trudnopalna i gwarantowała szybki i bezpieczny montaż. Zapewniła mnie ona, że ta pułapka basowa przeszła wszelkie testy i badania związane z akustyką pomieszczeń, które potwierdziły jej niemal stuprocentową skuteczność. Szybko przekonałem się, że to było bardzo dobre rozwiązanie. Zamontowaliśmy piankę w odpowiednich miejscach naszej sali prób, co niemal całkowicie wyeliminowało echo oraz poprawiło zrozumiałość mowy i śpiewu podczas gry. Jestem bardzo zadowolony z tego produktu.
Ostatnio spotkałem się z przyjacielem, który również rozpoczął przygotowania do założenia zespołu muzycznego. Od razu podpowiedziałem mu, aby kupił tę pułapkę basową, ponieważ sprawuje się bardzo dobrze i jest naprawdę wysokojakościowa. Dzięki swojej elastyczności można ją dopasować do potrzeb danego pomieszczenia, gdzie zamierza odbywać próby ze swoim zespołem. Podziękował mi on za radę i z niej skorzystał.